Muzyka

czwartek, 17 stycznia 2019

Dziwny jest ten świat

Dziś 15. rocznica śmierci Czesława Niemena. Ponad 50 lat śpiewał o tym, że świat dziwny. Co powiedziałby jakby zobaczył dzisiejszy? Chyba nie ma słowniku ludzi kulturalnych takich słów. Zwłaszcza po tym do czego ostatnio doszło w Gdańsku.

Tak a propos dziwnego świata, to u mnie nadal bez zmian. Nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, czyli podstawowych wyznaczników męskości, bez których bezczelnością i arogancją byłoby szukanie dziewczyny. :P Jestem po kolejnej 18-stce, kolejnego kuzyna, która miała miejsce 11 stycznia. Żartuję sobie w myślach ,,narobiliście tych bachorów 18 lat temu i teraz muszę jeździć po jakichś imprezach i się męczyć. Dobrze, że następna dopiero w 2022". :P Nie no, tak źle może i nie było. Posiedziało się kulturalnie, pojadło, popiło, potańczyło i do domu. To 108-109 km od nas, więc zacumowaliśmy u babci. I tam też spędziliśmy pół następnego dnia po imprezie. Czułem się słabo, choć nie wypiłem zbyt wiele, na siłę 3 kieliszki wódki i jeden szampana, ale to akurat nie powód. 2-3 lata temu potrafiłem wypić 10-15 kieliszków wódki. Teraz jakoś zacząłem jeszcze bardziej dbać o zdrowie niż dotychczas. Jak to się mówi, starość przychodzi wtedy kiedy jedyna zioła jakie Cię interesują to te na trawienie. I to trochę jakby do mnie pasuje. Zdziadziałem jakk stary piernik. :P Jakiś czas przed imprezą musiałem wziąć lek uspokajający Spamilan, po nim czułem się trochę senny na imprezie, może w połączeniu z alkoholem mnie osłabił. W sumie ja się słabo czuję całymi dniami, raz dziennie ostatnio znowu muszę się położyć, przynajmniej na godzinkę, niekocznie spać przy tym.

8 stycznia byłem na kolejnej wizycie u Pani psychiatry, nie zbyła zbyt przyjemna. Wyglądała jakby sama potrzebowała czegoś na uspokojenie. Poprosiłem o zmianę leku na Parogen (20 mg) i większą dawkę (10 mg) Spamilanu. Ten drugi biorę z przerwami i nie zawsze w takiej samej dawce. Latem biorę raczej coś ziołowego. Oprócz mnie leki depresyjne i uspokajające zaczął brać jeszcze tata, babcia i kuzynka. A ile osób ma depresję i lęki a się nie leczy, albo leczy alkoholem? Osoby, po których pozornie może nie być tego widać. Od jakiegoś czasu mam tak, że obserwując ludzi (rzadko mam do tego okazję, ale raz na miesiąc wychodzę z jaskinii) to wypatruję różnych oznak zaburzeń psychicznych. Psychologia stała się jednym z moich głównych zainteresowań.

Trafiłem ostatnio na ciekawe forum, w sumie dopiero raczkuje, ale polecam osobom podobnym do mnie. Forum Fundacji Fundacji PRZEMOCNIe. ,,Forum zapewniające wsparcie w przeciwdziałaniu przemocy psychicznej i fizycznej, manipulacji i depresji".
http://przemocnie.pl/phpBB3/index.php?sid=2645b262bc8a7cc4efe13cff78a0f921

Fundacja ma również swoje konto na YouTube.

Pozdrawiam Anię, Roberta, Kropkę i resztę. Fajnie, że jesteście. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz