Muzyka

niedziela, 28 grudnia 2014

A więc...

...jak już rozpętałem ten blog, wypadałoby trochę z nim powalczyć, w sensie, napisać jakiś w miarę sensowny, mądry post, co w moim przypadku rzeczą oczywistą nie jest. Może na początek parę słów o mnie: urodziłem się 25 października 1995 w niezbyt zamożnej rodzinie i od dziecka byłem "inny"... Chyba to na dziś wystarczy. Wolę stopniowo dozować napięcie i grozę jak Hitchcock...

Świadomość, że w internecie jest cała masa gorszych debili ułatwiła mi decyzję o założeniu bloga, gdyż nie będę się przez to zbytnio rzucał w oczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz